Nie bez powodu panuje powiedzenie, że życie ma się tylko jedno.
Jak konsekwentne działania i pragmatyzm przy wprowadzaniu zmian nawyków żywieniowych są istotne, tak też trzeba wziąć pod uwagę, że warto wprowadzać zmiany małymi krokami. W innym wypadku szybko popadniemy w marazm i stracimy wszelką wolę walki.
Przedstawię kilka nader banalnych metod, które mogą działać korzystnie na nasz organizm i choć mogą wydawać się czymś zupełnie oczywistym i elementarnym dla poprawnego działania naszego organizmu z perspektywy fizjologii, to jednak często zapominamy o tym, obwiniając nieustanny brak czasu związany z pracą, szkołą i innymi obowiązkami.
Pamiętaj o regularnym nawadnianiu się
Dopada Ciebie ból głowy? Odczuwasz rozdrażnienie i masz wrażenie jakby Twoje ciało puchło? Mogą to być objawy odwodnienia. Często zamiast sięgnąć po szklankę wody, sięgamy po kolejną tabletkę, by uśmierzyć ból, zakładając, że dopada nas choroba albo obwiniamy wyłącznie 8 godzinną pracę przed monitorem. Pamiętaj, że człowiek powinien wypijać około 2-2.5 litra wody dziennie, a regularne i stopniowe nawadnianie jest istotne dla poprawnego funkcjonowania naszych komórek.
Istotna jest tutaj również odpowiednia ilość snu
Człowiek w trakcie snu regeneruje swoje ciało, spala kalorie, oszczędza energię poprzez spadek temperatury ciała i stymuluje neurony. Zależnie od wieku potrzebujemy go od 6-8 godzin, przy czym im jesteśmy młodsi, tym więcej potrzebujemy czasu na regenerację. Żyjemy czasach, gdzie nieustannie nasz organizm jest bombardowany przez sztuczne światło. W głównej mierze jest tu mowa i telefonach komórkowych, komputerach, laptopach, gdzie następuje nieustanna ekspozycja na światło i zaburzanie naszego naturalnego strażnika snu, czyli melatoniny, którego produkcja zachodzi w szyszynce i to on zapewnia
Uprawiaj sport!
Nie trzeba rzecz jasna, od razu pokonywać maratonów czy dźwigać, Bóg wie, jakich ciężarów. Duże znaczenie ma tutaj spontaniczna aktywność fizyczna, która dotyczy najprostszych codziennych czynności tj. sprzątanie, gotowanie, prasowanie, spacerowanie. Czasami wystarczy wprowadzić banalne zmiany, które mogą dotyczyć chociażby ograniczenia korzystania z komunikacji miejskiej na rzecz zrobienia sobie dodatkowego spaceru albo przejażdżkę rowerem do pracy.
Taka aktywność fizyczna pobudza organizm do produkcji serotoniny, która poprawi nam humor i doda energii.
I nie zapominaj, że kluczem do sukcesu jest zdrowe odżywianie się. 30% sukcesu to aktywność fizyczna, a 70% to zbilansowana dieta.
Próbujesz schudnąć i zarazem borykasz się z nadmierną ilością wypalanych dziennie papierosów? Może spróbuj wpierw rzucić palenie, a dopiero potem wprowadzaj działania, które pozwolą Ci zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów, a i poprawić zarazem swój stan zdrowia.
Niestety rzucanie palenie wiąże się z przyrostem masy ciała, który przeważa w pierwszych 3 miesiącach od rzucenia i powoduje przyrost około 1 kg masy ciała na miesiąc.
Jest to rzecz jak najbardziej normalna i przede wszystkim nie wolno się zniechęcać. Rzucenie palenia jest już samo w sobie dobrym krokiem ku zmianie swoich nawyków.
Wobec tego pamiętaj, by nie przechodzić na dietę w trakcie rzucania palenia, gdyż istnieje pewien mechanizm w neurofizjologii, który sprawia, że łączymy głód z potrzebą zapalenia tytoniu co skutecznie utrudnia nasze zmagania.
Tylko nie dieta!
Ostatnia rzecz, która raczej ma podłoże psychologiczne, ale właśnie bardzo dużo osób postrzega prowadzenie diety jako karę, przymus. Sęk w tym, że dieta sama w sobie jest naszym indywidualnym sposobem odżywiania się i niekoniecznie jest związana z odchudzaniem się. Jeśli planujemy wdrożyć pewne zmiany w naszym stylu odżywiania, to nie musimy od razu rezygnować ze wszystkiego co lubimy. Jeśli czujesz głód spożywając 3 posiłki dziennie to może rozłóż je sobie na 4 albo 5 posiłków? Dorzuć produkty bogate w błonnik, zdrowe, nierafinowane tłuszcze, ogranicz słodkie przekąski. Oczywiście wszystko powinniśmy stosować z umiarem, jak zresztą mawiał Paracelsus: „Dawka czyni truciznę”
